top of page

Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka - 18.01.2023

18 stycznia 1882 roku urodził się pisarz Alan Aleksander Milne. Rocznica urodzin autora misia o bardzo małym rozumku stała się okazją do ustanowienia 18 stycznia Międzynarodowym Dniem Kubusia Puchatka.


Czego możecie nie wiedzieć o najsympatyczniejszym misiu na świecie?

Kubuś Puchatek w oryginale został nazwany Winnie The Pooh. Bajkowa postać miała swoje odzwierciedlenie w maskotce, którą otrzymał syn Milne’ego, Christopher Robin.

Miś Christophera początkowo nazywał się Pan Edward Niedźwiedź (Mr Edward Bear). Jednak po wizycie w ZOO, gdzie mały Christopher zobaczył niedźwiedzicę Winnipeg, chłopiec zdecydował zmienić imię na Winnie. Przewrotnie miś o żeńskim imieniu w książce był płci męskiej. Pooh to z kolei imię łabędzia, którego rodzina spotkała na wakacjach.

Autorką pierwszego i najbardziej znanego polskiego przekładu książki A. A. Milne’a jest Irena Tuwim, siostra Juliana Tuwima. To ona wymyśliła, by oryginalny Winnie The Pooh w Polsce nazywany był „Kubusiem Puchatkiem”.

„Kubuś Puchatek” to nie jedyny polski odpowiednik „Winnie The Pooh”. W mniej znanym przekładzie Moniki Adamczyk-Garbowskiej uroczego misia poznamy jako… Fredzię Phi-Phi. Literaturoznawczyni swoją decyzję zmiany imienia argumentowała tym, że zdecydowanie bliższa oryginałowi niż znany wszystkim klasyczny przekład Ireny Tuwim.

W niektórych językach miś ma swoje wyjątkowe nazwy. Kubuś Puchatek na Węgrzech nazywany jest „Micimackó”, w Danii „Peter Plys”, w Norwegii „Ole Brumm”, w Niemczech „Pu der Bär”, na Kaszubach… „Miedzwiôdk Pùfôtk”.

„Kubuś Puchatek” doczekał się tłumaczeń w 46 językach, w tym na łacinę. Książka nosząca tytuł ”Winnie ille Pu” stała się jedyną książką w tym języku, która trafiła na listę bestsellerów ”New York Timesa”. Sprzedano 125 tysięcy egzemplarzy.

Jeśli zastanawiasz się, jak wyglądały pierwowzory bohaterów książek Milne’a, to możesz je zobaczyć w New York Public Library. Brakującą zabawką jest Maleństwo, które Christopher zgubił jeszcze w latach 30. XX wieku. Wśród zabawek nie zobaczymy Sowy i Królika, bowiem te postaci zostały stworzone przez ilustratora książek, Ernesta Sheparda w celu urozmaicenia listy bohaterów.

Ernest Shepard jest autorem ilustracji znanych nam z książek o Kubusiu Puchatku. Początkowo autor „Kubusia Puchatka” nie był przekonany do ilustratora, bowiem ten zajmował się głównie rysunkowymi dowcipami politycznymi i karykaturami. Jednak koniec końców Shepard nie był szczęśliwy z sukcesu swoich rysunkowych bohaterów, bowiem do końca życia kojarzony był tylko z tymi szkicami.

Christopher Robin, pierwowzór Krzysia, miał ojcu za złe, że wykorzystał jego wizerunek i jego zabawki do zdobycia sławy. Ponoć w szkole chłopiec również mierzył się z dokuczającymi mu kolegami, którzy cytowali fragmenty książki. Sława najwyraźniej tak bardzo nie podobała się synowi Milne’ego, że w 1974 roku opublikował jedną z trzech autobiografii, w których opisywał swoje dzieciństwo i problemy związane z życiem w cieniu książki ojca.

Najbardziej znany wizerunek Kubusia Puchatka w czerwonej koszulce został stworzony przez Stephena Slesingera, który w latach 30. kupił prawa do postaci misia. Zaoferował on Milne’owi 1000 dolarów i dwie-trzecie przyszłych wpływów.


Według magazynu „Forbes” Kubuś Puchatek jest drugą najbardziej cenną postacią fikcyjną. Na pierwszym miejscu znajduje się Myszka Miki. Szacuje się, że roczny dochód ze sprzedaży produktów związanych z sympatycznym misiem wynosi ok. 3,75 miliarda funtów.

W Polsce uroczy niedźwiadek doczekał się swojej ulicy. Po II wojnie światowej, gdy poszerzano ul. Świętokrzyską w Warszawie, na planach architekta Zygmunta Stępińskiego pojawiła się nowa zaciszna uliczka. Zdecydowano, że nazwa ulicy zostanie wybrana w plebiscycie dla dzieci zorganizowanym przez „Express Wieczorny”. Najmłodsi wybrali, że na swoją ulicę zasługuje właśnie Kubuś Puchatek.


Książki opowiadające o przygodach Kubusia Puchatka to wartościowe publikacje, które w humorystyczny sposób podejmują tematy związane z ważnymi dla dzieci zagadnieniami. Miś o bardzo małym rozumku jest skarbnicą złotych myśli, które warto w tym dniu przypomnieć:

„(…) – Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ?

– Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje”.


„Obiecaj, że zawsze będziesz o tym pamiętać: jesteś odważniejszy, niż sam w to wierzysz, jesteś silniejszy, niż ci się wydaje i jesteś mądrzejszy, niż myślisz”.


„Czasami – powiedział Kubuś – najmniejsze rzeczy

zajmują najwięcej miejsca w twoim sercu”.


„To co sprawia, że jestem inny, to rzeczy, które sprawiają, że jestem sobą”.


„Dzień bez przyjaciela to jak dzbanek, w którym nie została nawet kropelka miodu”.


„Jestem bardzo szczęśliwy, bo mam kogoś, kto sprawia,

że ciężko jest powiedzieć do widzenia ”.


„Myślenie nie jest łatwe, ale można się do niego przyzwyczaić”.



Biblioteka szkolna

III Liceum Ogólnokształcącego
im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu
  • facebook-icon.png
  • instagram biblioteka
  • alicebliss3.jpg
  • kopernik portret.jpg
bottom of page